W obliczu nieodwracalnej transformacji energetycznej, zgodnie z unijną polityką klimatyczną, koniecznością redukcji emisji oraz coraz większą ilością regulacji, sektor przemysłowy jest pod silną presją wdrożenia zmian. Na ten temat rozmawiamy z Jakubem Kaczyńskim, ekspertem od cyfrowych rozwiązań dla przemysłu z Transition Technologies PSC.

Od ponad 10 lat jesteś związany z rynkiem energii, Przemysłem 4.0 oraz Przemysłowym Internetem Rzeczy (IIoT), co obecnie jest największym wyzwaniem dla firm produkcyjnych w Polsce?

JK: Przez ostatnie dwa lata obserwowaliśmy, skupienie przedsiębiorców na redukcji kosztów związanych z konsumpcją mediów energetycznych. Obecnie, po względnej stabilizacji w tym obszarze, na pierwszy plan wysuwa się kwestia raportowania ESG. Europejski Zielony Ład oraz idące za nim europejskie akty wykonawcze nakładają na przedsiębiorców coraz nowsze wymagania związane z osiąganiem konkretnych efektów w obszarze zrównoważonego rozwoju. W lipcu 2023 weszły w życie regulacje dotyczące standardów raportowania (ESRS) zgodnie z dyrektywą CSRD. Europejska strategia w tym obszarze jest ambitna – zakłada zmniejszenie emisji CO2 o 55% do 2030 roku oraz net-zero do 2050. Z drugiej strony szacuje się, że skumulowane inwestycje publiczne w tym kierunku osiągną poziom 1,7 tryliona EUR do 2030 roku.

Przyszłość zarządzania energią w przemyśle jest oparta na wielu zmiennych. Czy jesteśmy zatem w stanie wskazać trendy i wymienić innowacje, które kierują rynkiem energii w Polsce?

JK: Obserwując potrzeby klientów, wyodrębniłbym dwa główne aspekty, które należy wziąć pod uwagę oraz trzy obszary technologiczne, które będą miały wpływ na zarządzanie energią.

W prowadzeniu i rozwoju biznesu najistotniejsza jest elastyczność, „zwinność” – oraz podejmowanie decyzji w oparciu o dane. Dzięki temu możliwe jest określenie niezbędnych działań oraz ich wdrożenie. Mając na uwadze, jak szybko i często zmienia się otoczenie biznesowe, regulacyjne, społeczne – wszystkie rozwiązania w obszarze ESG muszą cechować się wysoką elastycznością i możliwością adaptacji. Dzięki temu mogą idealnie wpasować się w specyfikę danego przedsiębiorstwa, a nie na odwrót. Pozwala to także na podejmowanie decyzji poprzez łączenie istniejących w organizacjach silosów danych.

Technologie, które wspierają systemy w realizacji powyższych wymagań to Przemysłowy Internet Rzeczy, Uczenie Maszynowe oraz chmura publiczna. Pierwsza umożliwia łączenie i integrację danych z różnych źródeł w czasie rzeczywistym, zapewniając elastyczność. Uczenie Maszynowe zapewnia efektywniejszą analizę i predykcję na podstawie zgromadzonych danych.  Chmura daje dostęp do skalowalnego i elastycznego przechowywania i przetwarzania dużych ilości danych. Wspólnie dają możliwość uzyskania jeszcze lepszej realizacji wartości biznesowej.

Przykładem takiej synergii jest system zarządzania energią – Energy Advisor dla Przemysłu. System ten umożliwia firmom produkcyjnym kontrolę zużycia energii i jej kosztów w trakcie procesu produkcyjnego. Narzędzie nie tylko zbiera potrzebne dane bezpośrednio z linii produkcyjnych, ale również systemów wsparcia produkcji. Umożliwia ich wizualizację w perspektywie historycznych zmian. Jest to rozwiązanie, które nie tylko wspiera przedsiębiorców w chwili obecnej, ale również wyposaża ich w doskonałe, elastyczne narzędzia, które pomogą organizacji reagować lepiej na zmiany rynku energii i nowe regulacje.

Przykładowy dashboard systemu Energy Advisor

System, który wymieniłeś łączy efektywność energetyczną z założeniami zrównoważonego rozwoju. Jakie korzyści daje Energy Advisor w procesie zarządzania energią w zakładzie produkcyjnym?

JK: Na początku warto zaznaczyć, że efekty, jakie można uzyskać po wdrożeniu tego rozwiązania, uzależnione są m.in. od wewnętrznych procesów zarządzania zmianą w danej organizacji oraz wsparcia kadry zarządzającej. Natomiast benefity podzielić można na kilka obszarów.

Obszar pierwszy to budowanie świadomości – uwidocznienie, w których miejscach procesu, które linie, maszyny oraz które produkty odpowiedzialne są w największej mierze za zużycie mediów energetycznych. Pomaga to uniknąć niepotrzebnych kosztów, takich jak kary finansowe za przekroczenia tzw. mocy umownej.

Obszar drugi to optymalizacja. Posiadając wszystkie niezbędne dane, można identyfikować i planować zmiany, zaczynając od najważniejszych.  Znajomość kosztów mediów potrzebnych do wyprodukowania jednostki produktu oraz energochłonności poszczególnych linii, daje możliwość podejmowania decyzji o zmianach w portfolio produktów czy planie produkcji.

Obszar trzeci to analiza „what-if” w obszarze kosztów, a także wykorzystywanych nośników energii, prowadzące do dywersyfikacji miksu energetycznego czy też zmiany taryfy. Daje to nie tylko możliwość dalszej optymalizacji kosztowej, ale również większą elastyczność i usprawnia proces dostosowania się do zmieniających warunków prowadzenia działalności.

Obszar czwarty to zarządzanie zmianą w obszarze inicjatyw zrównoważonego rozwoju i efektywności energetycznej. Możliwość rozpoczęcia celowanych inicjatyw w konkretnym obszarze, ale również miarodajnego śledzenia ich postępów.

Ostatni obszar to raportowanie ESG. Śledzenie zmian i postępów oraz gromadzenie danych niezbędnych do wypełnienia obowiązków raportowania niefinansowego.

Jako ekspert ds. cyfryzacji w przemyśle, z jakimi barierami lub też obawami, podczas wdrażania nowych rozwiązań do zarządzania energią, spotykasz się najczęściej?

JK: Pierwsza bariera to mnogość dostępnych możliwości. Na każdym kroku spotkać można liczne rozwiązania, które przedstawiane są jako „nowoczesne”, „najlepsze”. Trudno w tym gąszczu obietnic znaleźć to odpowiednie.

Druga bariera to proces wdrożenia. Jeżeli nie jest przygotowany w odpowiedni sposób, nie jest zapewniony czas na adaptację i przekazanie systemu kluczowym użytkownikom – całe przedsięwzięcie może skończyć się niepowodzeniem.

Co poradzisz firmom, którym przyjdzie zmierzyć się z tym wyzwaniem?

JK: Znaleźć odpowiedniego partnera technologicznego, który dostosuje się do wymagań firmy i nie będzie chciał rewolucjonizować obecnego stanu produkcji i przedstawi sensowny plan działania. Należy pamiętać, że przedsiębiorstwa przemysłowe nie są firmami technologicznymi. Dla nich wybór konkretnego rozwiązania, narzędzia czy technologii jest rzeczą wtórną – w perspektywie celu biznesowego, który ma zostać osiągnięty. Dlatego też wiele takich firm szuka zaufanego partnera technologicznego, który będzie w stanie wesprzeć ich w wyborze i stworzeniu odpowiedniego rozwiązania, które będzie odpowiadało na specyficzne wymagania i wyzwania. Z takich właśnie doświadczeń powstała seria Smart Factory: Explained, podczas której w formie krótkich filmów tłumaczymy założenia Przemysłu 4.0.

W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, transformacja cyfrowa jest już nieodłącznym elementem strategii firm. Innowacyjne osiągnięcia technologiczne nie tylko odmieniają procesy i modele biznesowe, lecz także kreują nową erę interakcji z klientami, otwierając drzwi ku nieskończonym perspektywom rozwoju.