Po długich miesiącach przerwy wracamy na targi automatyki przemysłowej. Pod Warszawą, w centrum wystawienniczym Ptak Warsaw Expo trwają Warsaw Industry Week 2021. W relacji przedstawiamy skrótowo spostrzeżenia po pierwszym dniu wystawy, a do tego sporo zdjęć podanych z lekkim przymrużeniem oka.

WIW2021 – co może się podobać?

1) Wreszcie można spotkać się na żywo, porozmawiać, przedyskutować plany, dotknąć wystawiany sprzęt, poklepać się po ramieniu zachowując dystans społeczny

2) Targi wyglądają bardzo estetycznie – wprawdzie jest trochę wolnych przestrzeni, ale za można porozmawiać w sensownych warunkach, do tego nie dusząc z gorąca jak w Centrum Expo XXI

3) Wystawcy i ich goście wyglądają na zadowolonych pomimo deszczowego poniedziałku

WIW2021 – co może się nie podobać?

1) Wystawa, jeżeli chodzi o automatykę przemysłową, jest jednak mała – ekspozycja w tym zakresie zajmuje około połowę hali, może nieco więcej, co pozostawia niedosyt

2) Prezentowanego sprzętu jest niedużo (z wyłączeniem kilku stanowisk z robotami oraz hali z obrabiarkami i innymi maszynami produkcyjnymi) – dzisiaj targi to stoliki, kawa, ulotki; w sumie hostess też jak na lekarstwo

3) Maseczki? Bleh, po co one komu…

Bottom line: Czy warto pojechać na wystawę?

Jeżeli jesteśmy niedaleko, mamy pół dnia i ochotę – czemu nie? Jeżeli spodziewamy się wycieczki jak na Hannover Messe – warto całość solidnie przemyśleć. Jednak jakie są alternatywy? Automaticon połączony ze Światło w styczniu?

AGV + cobot, dobre połączenie

Fajnie, są odwiedzający

Robot mobilny serwujący coś

Poniżej przykład przestrzeni, o których była mowa – w sumie fajnie, można gdzieś usiąść, ale jest ich znowu trochę za dużo

Łukasiewicz – ładne stoisko, choć na ścianach panele podłogowe, niemniej jednak ładne stoisko

Wszyscy stoją tyłem, ale przodem do stoiska

Stoiska mają niską zabudowę, co czyni te targi specyficznymi; ponoć na wykonanie zabudowy stoisk organizator otrzymał dotację (do sprawdzenia)

Abarth!

Fajnie, że Siemens jest na targach

Boski Bosky

Trzy kolory .steute

Multistoisko wielofirmowe

Coś jeździło środkiem i zostawiało niebieski ślad

Co ciekawe – na targach nie było dostawców robotów (tj. dużych marek, poza drobnymi wyjątkami), zaś byli integratorzy systemów i dystrybutorzy

OK, to stoisko jest wysokie, ale to wypadek przy pracy

Dowód na to, że roboty współpracujące mogą pracować z ludźmi… wieloma ludźmi

W sumie nie wiadomo o co chodzi, ale zawsze jakaś odmiana

Stoisko zewnętrzne – niby OK, choć jak wieje i pada to już mniej zachęcająco

Widoki z półpiętra, mało ciekawe

Fajnie, dzieje się

Schneider Electric na targach automatyki w Polsce…

Fajnie, jak na targach

Jeden z niewielu przykładów ekspozycji, której byśmy spodziewali się idąc na targi technologii dla przemysłu – może na Automaticonie będzie lepiej… lub nie

Jeszcze jeden przykład nadmiernej przestrzeni – w sumie jest to jakoś zagospodarowane i nie wygląda źle

Konferencja Instrumenty Przemysłu 4.0 „Bliżej Przemysłu 4.0”. Taka nazwa, serio.

I to tyle. Tak zupełnie na koniec – fajnie było odwiedzić targi.