Gęstość robotyzacji, czyli kto jest liderem

Gdyby porównać ze sobą liczbę wykorzystywanych w różnych krajach robotów (sumaryczną liczbę pracujących robotów), wyniki byłyby niemiarodajne, bowiem nie uwzględniałyby różnic w wielkości przemysłu wytwórczego. Stąd też preferowane jest użycie miar „gęstości robotyzacji”. Jedną z nich jest z nich jest odniesienie liczby robotów przemysłowych pracujących w przemyśle wytwórczym do 10 tys. pracowników w tej branży w danym kraju. Wyrażona w ten sposób średnia gęstość robotyzacji na świecie wyniosła w zeszłym roku 74.

Najbardziej zrobotyzowanym krajem jest obecnie Korea Południowa – pozycję tę zajmuje już od 2010 roku. W zeszłym roku gęstość robotyzacji wyniosła tam aż 631, w czym „pomógł” wzrost wykorzystania robotów w branżach elektronicznej i motoryzacyjnej. Drugie miejsce listy zajął Singapur z liczbą 488 robotów na 10 tys. pracowników w przemyśle produkcyjnym, zaś na kolejnych miejscach znalazły się Niemcy (gęstość robotyzacji wynosząca 309) oraz Japonia. Dla tej ostatniej jest to spadek na czwartą pozycję z pierwszej, którą zajmowała w 2009 roku.

Jeżeli chodzi o dynamikę w omawianym zakresie, to największych wzrost gęstości robotyzacji nastąpił w Chinach – w latach 2013-2016 wzrosła ona z 25 do 68. Warto dodać, że USA wzrost wyniósł ze 114 w 2009 roku do 189 w roku ubiegłym.

Podsumowując zestawienie, można podać zbiorcze wartości dla trzech kluczowych regionów. Gęstość robotyzacji: 99 jednostek w Europie, 84 w Ameryce i 63 w Azji.

Wartość rynku

Całkowita liczba wykorzystywanych na świecie robotów przemysłowych wyniosła w zeszłym roku około 1,8 miliona sztuk. Od 2010 roku średni roczny wzrost (CAGR) to 10%.

Wartość globalnego rynku robotów przemysłowych wyniosła w zeszłym roku 13,1 miliardów dolarów. Jest to wzrost o 18% w stosunku do roku poprzedniego i jednocześnie o 2 punkty procentowe więcej niż ilościowy wzrost sprzedaży. Do wymienionej wartości nie zalicza się kosztów oprogramowania, urządzeń peryferyjnych oraz integracji systemów. Wliczając je do zestawienia, można estymować wartość rynku w 2015 roku na kwotę 40 mld dolarów.

Dostawy robotów w różnych krajach i na kontynentach (w tys. sztuk); wartości dla lat 2017-2020 stanowią prognozę (źródło: IFR)

Trendy i perspektywy dla robotyzacji

Poniżej kilka najważniejszych spostrzeżeń wymienianych przez autorów raportu:

  • Przemysł 4.0 oraz integracja rzeczywistych systemów produkcyjnych z wirtualnymi będą w przyszłości odgrywały coraz większą rolę
  • Czynnikami rozwoju technologicznego branży będą w kolejnych latach m.in. roboty współpracujące, Internet Rzeczy oraz sztuczna inteligencja
  • Nowe generacje lekkich robotów umożliwią człowiekowi i maszynom bezpieczną współpracę
  • Roboty zdobędą nowe umiejętności dzięki procesom uczenia się; wykorzystywane tu będą technologie chmurowe oraz uczenie Big Data
  • Dostawcy będą oferowali klientom gotowe do wykorzystania szablony aplikacji
  • Stymulatorem inwestycji w roboty będzie globalna konkurencja, potrzeba zapewniania efektywności energetycznej oraz wykorzystania nowych materiałów

Na kolejnej stronie: trendy ciąg dalszy oraz prognozy na przyszłość